Wylot do Taszkientu. Wyprawa czas start!

Przylot do Taszkientu – perły Jedwabnego Szlaku i stolicy Uzbekistanu.

Na lotnisku odbiera nas nasz lokalny Przewodnik i wspólnie ruszamy na pierwszy rekonesans po mieście.

Zaczynamy od wizyty na słynnym Chorsu Bazaar Market -serce orientalnego miasta; smaki, zapachy, lokalne potrawy, przyprawy, tradycje – zatopimy się w tym kolorowym zgiełku by odnaleść najsmaczniejsze miejsce na lokalny lunch.

Posileni zwiedzimy kompleks religijny Khast Imam – miejsce przechowywania jednego z najstarszych wydań Koranu na świecie. Przy odrobinie szczęście odpoczniemy wśród beztrosko spacerujących tam bocianów. 🙂

Po południu łapiemy szybki pociąg Afrasiyab Tashkent –Samarkand i w 2 godziny dojeżdżamy do Samarkandy.

Na miejscu odbiera nas kierowca i zawozi do hotelu.

Nocleg w Samarkandzie

Po śniadaniu ruszymy na nasze tête-à-tête z powoli budzącą się Samarkandą. Delikatnie głaszczące kopuły minaretów słońce podkreśla kunsztowne zdobienia i zaprasza na leniwy spacer po placu Registan, gdzie madrasa Tilja Kari zapiera dech w piersiach swoim misternym sklepieniem, którego każdy listek, każdy pachnący kwiat i każda łodyga są dopieszczone do perfekcji. Na pobliskim targu słychać stukot kupieckich wózków, które mijamy po drodze do symbolu miłości – Meczetu Bibi Chanum. Po solidnym lunchu spróbujemy sił w wiosce Konigil, gdzie pod okiem cierpliwych nauczycieli będziemy tworzyć swój własny, wyjątkowy papier z włókien łyka morwy.wśród bajkowych madrasów, Wieczorem będziemy delektować się wyśmienitym winem tuż po wizycie w muzeum tego trunku. To właśnie tu, w Khovrenko, zgromadzono najszlachetniejszą kolekcję win w kraju. Bogaty bukiet i piękna barwa uzbeckich win odprężą nas i nastroją na kolejne dni przygody…

Nocleg w Samarkandzie

Dziś ruszamy dalej, drogami Uzbekistanu.

Zupełnie poza szlakiem, w tradycyjnej wsi znajdziemy naszych zaprzyjaźnionych gospodarzy , u których czeka nas gościna i nocleg.Będziemy gotować i degustować lokalne specjały. Wspólnie będziemy wypiekać uzbecki chleb Non i poznamy życie codzienne  ludzi, którzy mieszkają w regionie górskim.

Udamy się również na parogodzinny spacer w okolicze górskich wodospadów.

Wieczorem , w ogrodzie czeka nas relaks w tradycyjnym stylu i smaczna kolacja.

Nocleg u gospodarzy w górskiej wiosce

Po śniadaniu przejedziemy poprzez górzysty region Forish, aby dotrzeć do Yangikazgan. Po drodze czekać nas będzie dużo interesujących miejsc i widoków.

Naszym celem będzie jezioro Aydarkul gdzie zjemy lunch. Po posiłku i odpoczynku ruszymy dalej poprzez pustynny teren aby dotrzeć do obozu. Tu w tradycyjnych jurtach spędzimy noc.

Tego dnia czekać na nas będzie również spacer na grzbietach wielbłądów, kolacja na stepie wokół ogniska oraz tradycyjny śpiew-recytacja Akyn.

Po śniadaniu ruszamy dalej historycznym Wielkim Jedwabnym Szlakiem w kierunku Buchary..

Po drodze zobaczymy miasto Nurata gdzie zwiedzimy kompleks Chashma, w tym basen z rybami i święte ruiny starożytnej cytadeli.

Po przybyciu do Bukhary check-in w hotelu.

Obiad zjemy w niezapomnianej knajpce z widokiem na stare miasto.

Czas wolny.
Nocleg w hotelu.

Rano rozpoczniemy zwiedzanie świętego niegdyś miasta – Buchary. „Buchoro-ij-szarif”, do której wstęp był zakazany „niewiernym”, pozwoli nam uciec od tłumów i poczuć się jak dawni kupcy na Jedwabnym Szlaku. Tak jak oni, będziemy podziwiać cytadelę Ark i minaret Kalian (który, według legendy, wzbudził zachwyt samego Czyngis – chana). Urokliwe kawiarenki wokół placu Lyabi Khauz będą kusić nas zapachem świeżo palonej kawy i gwarem lokalnych plotek. Dzisiejszy dzień to także okazja na zakup wyjątkowych pamiątek na targu Coumpol. Nocleg w Bucharze

Dziś czeka nas przejazd do Chiwy.

Sama droga będzie unikatowym przeżyciem, bowiem będziemy jechać przez pustynie Kyzył – Kum.

Choć miasto tętni życiem, czas zatrzymał się tu w miejscu… Chiwa nie bez powodu trafiła na światową listę dziedzictwa UNESCO. W nienaruszonym stanie przetrwała do dziś, i kusi swym bogactwem zabytków, które zobaczymy  i my. Meczety, madrasy, minarety… Mnogość atrakcji oszałamia. Zaczaruje nas miasto w mieście – Ichan Khala, ugości rezydencja ostatniego chana, zachwyci kunsztownie ozdobiony majolikowymi płytkami minaret Kalta Minor (zwany pieszczotliwie „Krótkim”).

Wieczorem czeka nas niesamowita atrakcja!

Będziemy gościc na prawdziwym uzbeckim weselu!

Żegnamy się z Uzbekistanem i wracamy do Polski 🙂